WIADOMOŚCI

Wolff ostrożnie komentuje formę Mercedesa
Wolff ostrożnie komentuje formę Mercedesa
Toto Wolf, odpowiedzialny za dział sportów motorowych Mercedesa po pierwszych, wyjątkowo udanych przygotowaniach do nowego sezonu F1 w Jerez, nie chciał określać swojej ekipy jako faworyta.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiecki producent po pierwszych czterech dniach testów nowych układów napędowych, pokonał największą liczbę kilometrów, zostawiając w tyle Ferrari, a zupełnie deklasując Renault, które w Jerez napotkało na poważne problemy natury technicznej.

Wolff pytany o reakcje kibiców, którzy po pierwszych dniach testów upatrują w jego zespole faworyta do tytułu mistrzowskiego, odpowiadał: „Uważam, że Ci ludzie powinni przyjrzeć się temu co było w przeszłości.”

„Bardzo często tak zwani faworyci po pierwszych dniach testów nie byli faworytami, gdy rozpoczynał się sezon. Jest zbyt wcześnie, aby o tym dyskutować.”

Wolff przyznał, że priorytetem w Jerez nie było szlifowanie osiągów, a uporanie się z awaryjnością bolidów, która w ich przypadku okazała się niespodziewanie niska.

„Powiedziałbym, że jesteśmy ostrożnie zadowoleni” mówił. „Sądziliśmy, że będziemy mieli więcej problemów, niż mieliśmy jeżeli chodzi o tę całą nową koncepcję.”

„Pierwszego dnia testów było ciężko, ale ostatecznie bolid wydawał się niezawodny. Nie możemy jeszcze oceniać osiągów- jesteśmy daleko od tego punktu i jak uważamy, jesteśmy daleko od naszego potencjału.”

„Nadal brakuje nam niektórych elementów, a niektóre części nie pracują tak jak byśmy tego oczekiwali. Jesteśmy jednak ostrożnie optymistyczni i wszystko wskazuje na to, że chłopaki nieźle się spisali.”

Zdaniem przedstawiciela Mercedesa, zdecydowanie ważniejsze będą testy w Bahrajnie, gdzie bolidy będą poddane bardziej realnym w wyścigowym świecie temperaturom.

„Dane, które pozyskaliśmy wskazują, że chłodzenie [bolidów] będzie stanowiło problem” mówił Wolff. „Nawet w Jerez, gdzie temperatura zewnętrzna była dość niska, doświadczaliśmy wysokich poziomów temperatur i problemów z chłodzeniem.”

„Zauważaliśmy, że niektórzy nasi konkurenci mieli jeszcze większe problemy. Z całą pewnością Bahrajn będzie wyjątkowo interesującym, nowym doświadczeniem jeżeli chodzi o poziomy chłodzenia. To będzie jedno z głównych wyzwań w tym sezonie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
pjc

03.02.2014 13:43

0

Pierwsze testy zdecydowanie wypadły na korzyść Mercedesa ale przecież ani Ferrari ani Renault nie siądą teraz z założonymi rękami. Jestem pewien, że następne testy pokażą postęp tych dwóch dostawców silników.


avatar
Skoczek130

03.02.2014 14:45

0

Lepiej napsuć sobie krwi na testach, niż w trakcie sezonu. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać w Bahrajnie, gdzie temperatury są diabelnie wysokie. Dodatkowo wiatr i piasek... może być ciekawie. Można się było spodziewać dobrej dyspozycji Merca, ale czy faktycznie jest tak różowo?? Przekonamy się po pierwszej połowie sezonu. ;)


avatar
GTR

03.02.2014 16:09

0

Ferrari to szczwany lis i nie martwię się o ich kondycję, bo połatali F14 T na tych testach jak Warszawę po 45'. Przyjechali na pieczarę, naklepali w garażu, natestowali i już w fabryce pewnie ekipa spawa dobrą bułę. Podobno F14 T na Bahrajn będzie wyglądał zupełnie inaczej niż do tej pory. I słusznie zrobili nie dzieląc się rozwiązaniami aero. Przetestowali silnik a Autosport martwił się o zbyt konserwatywne podejście :) PS: oby "Gwiazda" nie spoczęła na laurach...


avatar
KowalAMG

03.02.2014 16:29

0

Jak gwiazda odpuści to po nich bo znając życie inni ostro jadą z koksem bo maja zaległości wiec jezeli bedą kuc żelazo póki gorące to bedą faworytami . Teraz cieżko cos stwierdzić napewno zebrali dużo danych które pomogą im w rozwoju zapewne w tym kierunku juz dążą. Niech wygra każdy jeden tylko nie robale .


avatar
tasm.dis

03.02.2014 17:44

0

@4 Fajnie też by było gdyby żaden zespół nie dominował przez cały sezon no chyba że Caterham ;). Możliwe w sumie że po opanowaniu problemów z temperaturą Mercedes okaże się najwolniejszą konstrukcją.


avatar
RyżyWuj

04.02.2014 00:09

0

W Bahrajnie to renówki będą puszczać dym ogonem po pierwszym okrążeniu. Oczywiście tylko te, które nie staną na pierwszym zakręcie.


avatar
URAN

04.02.2014 10:19

0

@4 - no, nie byłbym taki pewny! LOTUS nie jeździł, więc nic nie wiadomo, a kłopoty RBR nie koniecznie wynikały z wad silnika, natomiast słabeusz nie narzekał. Więc może tym razem Newey co nieco sknocił z chłodzeniem? Bahrajn wszystko zweryfikuje.


avatar
KowalAMG

05.02.2014 00:11

0

Uran jak masz racje to stawiam skrzynkę Henesy dla fanów F1


avatar
GrzeSzNY

05.02.2014 14:42

0

@8 kurde nie trafiles w moje podniebienie :) ale obys postawil chlopakom.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu